Nowoczesność się rozpędza.
Symboliczną datą początków kina jest 28. grudnia 1895 roku, kiedy to w paryskiej Grand Cafe (Salon Indyjski) odbyła się pierwsza publiczna projekcja filmowa, zorganizowana przez konstruktorów kinematografu ( patent z 13 lutego 1895)- Augusta i Ludwika Lumiere. Przy kawiarnianych stolikach siedziało około pięćdziesięciu osób. Widzowie obejrzeli kilka filmów, między innymi:
Wyjście robotników z fabryki (była to fabryka braci Lumiere w Lyonie, którą przejęli i "rozkręcili" budując ojcu dom w bezpiecznej odległości od miasta...)
Śniadanie (film rejestrujący śniadanie jednego z braci z żoną i dzieckiem, został nagrany w rezydencji Lumierów).
Wjazd pociągu na stację w La Ciotat.
Również na konto braci Lumiere zapisał się pierwszy film fabularyzowany, na którym pokazano zaaranżowaną sytuację, która miała już określony cel - była scenką komediową. Zmiana polegała na tym, że zamiast skupiania się na samym filmie - ruchomym obrazie, film niósł dodatkowy bodziec i dodatkową warstwę informacji - stawiał na pewien nowy poziom abstrakcji. Za prototyp dla przyszłych filmów fabularnych uznaje się więc film Polewacz polany także z 1895 r.
Ludzkość potrzebuje symbolicznego początku - bracia Lumiere zyskali na tej potrzebie. Nie byli bowiem pierwsi, nie byli też jedyni. Jeżeli mowa o początkach kina należałoby wymienić takie nazwiska jak:
Thomas Alva Edison (taaak, ten od żarówki, prądnicy, gramofonu, betoniarki, baterii alkalicznych suchych, syntetycznej gumy, wyrzynarki do wewnętrznego wyrzynania, lodówki, oscyloskopu (...) i krzesła elektrycznego - pierwszy wyrok na nim wykonany, bodajże 1903 rok został sfilmowany i można go oglądać w sieci), który właściwie wynalazł pierwsze na świecie urządzenie do wyświetlania obrazów ruchomych - kinetoskop (1893r.).
Oprócz tego opatentował najlepszą w tamtych czasach perforowaną taśmę filmową. Żeby sytuację odpowiednio okrasić sensacją nadmienię, że bracia Lumiere ową taśmę zamawiali i sprowadzali z Ameryki na własne potrzeby. Na taśmach Edisona prezentowali swoje, "pierwsze na świecie" filmy.
Absolutnie urzekły mnie dwa znalezione w wikicytatach wypowiedzi dotyczące naszego miłego bohatera. Pierwsza z nich - słowa Edisona, wynalazcy krzesła elektrycznego na temat wegetarianizmu:
Brak przemocy prowadzi do najwyższej etyki, która jest celem całej ewolucji. Dopóki nie przestaniemy krzywdzić innych żywych stworzeń, ciągle będziemy dzikusami.
Drugi, to czyjaś wypowiedź przytoczona przez wikicytaty za biografią wynalazcy. Jak powiedziałby, a może nawet: jak powiedział (bo kto go wie..)Mistrz Paulo C. - "sen jest piękny". Edisonie! Wynalazco silnika prądu stałego i urządzenia do wybudzania z drzemki! Jestem twoją idolką, tfu! fanką.
Mógł zasnąć wszędzie, w dowolnym czasie, na czymkolwiek. Widziałem go śpiącego na warsztacie z ramieniem zamiast poduszki; na krześle ze stopami na biurku; na łóżku polowym – zupełnie ubranego. Widziałem go śpiącego przez trzydzieści sześć godzin, tylko z jednogodzinną przerwą, w czasie której zjadł wielki befsztyk z ziemniakami i szarlotkę oraz wypalił cygaro; wiem też, że zasypiał na stojąco.
(W młodości był wielce przystojny. ów śpioch i pan od krzesła)
(W czasie pracy bywało różnie)
(Na starość się usympatycznił, że tak powiem)
Ottomar Anschütz, który urodził się w Lesznie w 1846 (zabór pruski, ale to wcale nie znaczy, że był Polakiem..), kiedy przejął rodzinną firmę i stworzył na wozie objazdowe atelier został w ciągu roku przyjęty do berlińskiego Towarzystwa Wspierania Kinematografii. Jego jakże ważne odkrycie to migawka szczelinowa (ta, która do tej pory stosowana jest w lustrzankach małoobrazkowych - klatka 24 x 36 mm - reguluje czas ekspozycji materiału światłoczułego), jest jednocześnie wynalazkiem kontrowersyjnym - prawdopodobnie została bowiem wynaleziona przez Stanisława Jurkowskiego, o którym nie wiele wiem, a na ten moment milczą o nim google, ale zamierzam to zmienić - napiszę jak tylko się dowiem. W każdym razie migawka szczelinowa umożliwiała robienie ostrych zdjęć ruchomym obiektom i z takich właśnie fotografii zasłynął Ottomar. Dla historii kina ważne jest jednak, że w 1886 roku razem z Johannem Schneiderem, skonstruował prototyp kinematografu - trzydzieści zdjęć na minutę - poruszył obraz.
(oto i on)
(najsłynniejsze i pierwsze 1891r, ostre!)
(kolejne klatki - zdjącia za pomocą migawki szczelinowej 1885r., poruszone w 1886r.)
Kazimierz Prószyński, (ha! bo Polacy nie gęsi..) wynalazca pleografu (gr. pleo + graf) - urządzenia nowocześniejszego niż kinematograf i użytego już w 1894 roku, a w 1898 doskonalszego od niego biopleografu. Pleograf to i kamera i projektor, obrazy rejestrowane na perforowanej błonie fotograficznej rozpiętej między klatkami były następnie wyświetlane w ruchu. W 1901 roku założył coś na kształt pierwszej polskiej wytwórni filmowej Towarzystwo Udziałowe "Pleograf", wyprodukowało ono dwa filmy fabularne (sic!) - Przygoda dorożkarza i Powrót birbanta (Zabawne przygody pana po świątecznych libacjach) - oba z roku 1902. Reżyseria, scenariusz i zdjęcia autorstwa Kazimierza Prószyńskiego, w obu filmach wystąpił Kazimierz Junosza-Stępowski (polecam ten artykuł, na razie i tak nie wiem więcej). W role dorożkarzy w obu filmach wcielił się prawdopodobnie Władysław Neubelt (1879-1865; mąż Antoniny Neubelt; aktor teatrów warszawskich, lubelskich, krakowskich, łódzkich, w czasie okupacji kelner w kawiarni "Gospoda włóczęgów" w Warszawie; członek ZASP od jego powstania; od 1959 r. członek honorowy.)
Powrót bibranta /za filmpolski.pl/
Dzień, fragment ulicy: na tle kamienica (jej część z bramą wejściową do wysokości I piętra), chodnik, na pierwszym planie kawałek jezdni. Przed bramą stróż w fartuchu zamiata chodnik. Z prawej strony nadjeżdża dorożka konna, zatrzymuje się przed bramą. W dorożce rozwalony na siedzeniu młody człowiek w cylindrze i fraku widocznym spod czarnej narzutki lub peleryny. Młody człowiek jest wyraźnie wstawiony, bo nie może podnieść się o własnych siłach. Dorożkarz i stróż pomagają mu w wydostaniu się z dorożki. Potem birbant z pomocą stróża zdąża do bramy.Przygoda dorożkarza /za filmpolski.pl/
Śpiącemu dorożkarzowi wprzęgnięto osła. Pasażer budzi dorożkarza, który nie może się nadziwić zaszłej podczas snu zmianie.
Zrealizowano też inne filmy krótkometrażowe (krótki metraż był wtedy koniecznością - długość taśmy..) pokazujące sceny uliczne - np. Ulica Franciszkańska, Ślizgawka w Łazienkach.
W 1907 roku Prószyński opracował sposób synchronizacji dźwięku i obrazu filmowego - rozpoczął tym samym erę kina dźwiękowego w Polsce. Jakby tego wszystkiego było mało to właśnie Prószyński jest wynalazcą pierwszej ręcznej kamery filmowej (aeroskop).
Warto też pamiętać, że Warszawskie Towarzystwo Udziałowe "Pleograf" było pionierem nie tylko polskich produkcji filmowych, ale także polskiej reklamy. Realizowało bowiem projekt (modne słowo) zarabiania na reklamach filmowych wyświetlanych na warszawskich budynkach (patent Prószyńskiego na projektor umożliwiający takie działanie).
(Zginął w hitlerowskim obozie koncentracyjnym w Mauthausen-Gusen, gdzie został wywieziony po upadku Powstania Warszawskiego)
Bolesław Matuszewski - kontynuując wątek polskich pionerów należy wspomnieć właśnie o nim - operatorze firmy Lumiere. On także, jeszcze w wieku XIX realizował filmy dokumentujące współczesne życie i wydarzenia m.in. wizytę cesarza Wilhelma II w Peterhofie w 1897, interesował się reportażami, filmami medycznymi i tak zwanymi obrazkami z życia. Od 1897 roku był nadwornym fotografem cara Mikołaja II. Był też, albo nawet przede wszystkim filozofem filmu - starał się określić rolę i status filmu jako zupełnie nowego zjawiska społecznego, a także jego funkcię dokumentacyjną. Dostrzegał wagę filmu w dokumentacji historycznej, konieczność dostosowania się do nowych źródeł. Postulował stworzenie składnicy filmowej, archiwum tych zupełnie nowych świadectw. Miała ona powstać w Paryżu., faktycznie zaś stała się kamieniem węgielnym pod Filmotekę Narodową (patrz. polecane strony). Dwa najważniejsze teksty Matuszewskiego to Une nouvelle source de l’histoire i La photographie animée wydane w Paryżu w 1898 roku.
Zamykając wątek pioniersko-polski wspomnę jeszcze tylko jedno nazwisko, a mianowicie Władysława Starewicza - realizatora pierwszego filmu lalkowego z animacją poklatkową (Piękna Lukanida - premiera w Moskwie w 1912 r.). Jego filmografia obejmuje około sześćdziesiąt pozycji filmowych realizowanych w Kownie, Moskwie i Paryżu. Sam autor jest bohaterem dwóch filmów - Władysław Starewicz zrealizowany przez Wadima Berestowskiego w 1986 r. oraz dwa lata późniejszy Lalki Władysława Starewicza (ten sam autor).
Odwarzając filmografię Starewicza według źródeł internetowych warto korzystać co najmniej z dwóch stron - chronologicznie z podziałem na miejsca realizacji - wikipedia /obszerne opracowanie/ oraz na przykład filmweb (podział na funkcje przy realizacji).
Dwa filmy Starewicza dostępne są w archiwum sztuki własności publicznej - ubu.com
Więcej jak zwykle oferuje nam google.video

Powrócę jeszcze na chwilę do źródeł-źródeł i początków-początków. Dlaczego to bracia Lumiere stali się symbolem twórców filmu? Dlaczego to ich nazwisko znane jest na całym świecie? Mamy przecież i Edisona i Ottomara Anschütza i Prószyńskiegi i wielu innych chemików, fotografów, wynalazców, którzy mieli wspólny cel i osobne osiągnięcia. Był to przecież czas, nad którym zapanował ruch, pęd, bezkres, maszyna czy urządzenie. Czas narodzin zupełnie nowego sposobu postrzegania rzeczywistości - zaczęła się nowoczesność i nie ograniczała się ona do jednej, francuskiej rodziny z Lyonu. Pisałam już o ludzkiej potrzebie znalezienia symbolu, ale
dlaczego na przykład nie uznajemy za początek kinematografii Roundhay Garden Scene? Bez wąpienia fimu i to powstałego w 1888 roku? /Film trwa około dwóch sekund (12 klatek na sekundę) i zrealizowany był przy Oakwood Grange Road w Roundhay w hrabstwie West Yorkshire w Anglii przez Louisa Aimé Augustina Le Prince'a./
Odpowiedzi na te pytania trzeba sformułować patrząc na tamten czas przez doświadczenie nowoczesności i modernizmu, które dotknęło ludzi w drugiej połowie XIX wieku i spowodowało radykalne zmiany w wartościowaniu i postrzeganiu świata. Upowszechnienie i ulepszanie fotografii, obraz ruchomy, film, kolej, podróże - piersze biura podróży, przewodniki dla mas, konsumpcjonizm, dandyzm, zmiany, zmiany, zmiany. Bracia Lumiere, to pewne, dostosowali się do swoich czasów, nie byli artystami, byli ludźmi końca XIX i początku XX wieku i niezależnie od wynalazku technicznego, który jak widać nie był jedyny na świecie (ba! jak już wiemy były i wcześniejsze i lepsze i równoczesne urządzenia służące do tego samego) wynaleźli KINO. Wyszli do ludzi, uczynili z filmu wydarzenie społeczne, rozrywkę dla każdego, ale nie dla jednostki. Fenomen Lumierów to przede wszystkim prezentacja publiczna, wyjście do ludzi, stworszenie kin objazdowych, wysyłanie pracowników w świat. Na to nikt przed nimi nie wpadł, za to niwątpliwie mieli wielu naśladowców. Kinetoskop Edisona umożliwiał oglądanie filmu przez wizjer, wizjer był jeden, jeden też był widz. W momencie, kiedy powstaje i kształtuje się kutlura masowa kinetoskop mimo wielu przewag nad sprzętem Lumierów nie może stać się symbolem nowoczesności. Koniec XIX wieku to wielkie otwarcie na publiczność i świat, sztuka staje się doznaniem społecznym, a obraz potrzebuje wielu widzów. Ludzie dzielą się obserwacjami. Światowe wystawy sztuki, uliczne panoramy, pierwsze bilbordy - ludzie chcą doświadczać masowo i wspólnie.
Bracia Lumiere dają im nowoczesny, ruchomy obraz i możliwość dotknięcia go w miejscu publicznym. To działa. I bez wątpienia budzi niezapomniane emocje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz