czwartek, 25 lutego 2010

Baza ludzi umarłych. Krzyż walecznych.


Baza ludzi umarłych. 1958.

Film fabularny
Produkcja: Polska
Rok produkcji: 1958Premiera: 1959. 08. 10
Gatunek: Film psychologiczny, Film obyczajowy
Dane techniczne: Czarno-biały. 2978 m. 104 min.
Plenery: Karkonosze.


Reżyseria: Czesław Petelski
Współpraca reżyserska: Leokadia Migielska, Zbigniew Chmielewski
Scenariusz: Marek Hłasko ( autor scenariusza, wycofał swoje nazwisko z czołówki filmu.)
Scenopis: Czesław Petelski
Zdjęcia: Kurt Weber
Operator kamery: Wiesław Kielar
Współpraca operatorska: Janusz Zachwajewski
Scenografia: Wojciech Krysztofiak
Kostiumy: Janina Koźmińska
Muzyka: Adam Walaciński
Wykonanie muzyki: Orkiestra PR (Katowice)
Dyrygent: Michał Baranowski
Dźwięk: Stanisław Urbaniak
Montaż: Felicja Rogowska
Współpraca montażowa: Aurelia Rut
Charakteryzacja: Zbigniew Dobracki, Romualda (Romana) Baszkiewicz
Kierownictwo produkcji: Stanisław Zylewicz
Kierownictwo produkcji II: Jan Szymański, Kazimierz Niziński
Współpraca produkcyjna: Donat Bilski, Tadeusz Urbanowicz
Sekretariat planu: Urszula Krzemieniecka
Produkcja: Zespół Filmowy Studio
Atelier: Wytwórnia Filmów Fabularnych (Wrocław)
Laboratorium: Wytwórnia Filmów Fabularnych (Łódź)
Obsada aktorska: Zygmunt Kęstowicz (Stefan Zabawa), Emil Karewicz (Tadek "Warszawiak"), Teresa Iżewska (Wanda, żona Zabawy), Leon Niemczyk("Dziewiątka"), Aleksander Fogiel ("Apostoł"), Tadeusz Łomnicki ("Partyzant"), Roman Kłosowski ("Orsaczek"), Adam Kwiatkowski ("Buźka", goniec z wypłatami), Juliusz Grabowski (Marcinkowski), Roman Hubczenko (leśniczy), Tadeusz Kosudarski (Dzwonkowiak, amant Wandy w knajpie), Włodzimierz Kwaskowski (mechanik Kowalski), Józef Łodyński (mechanik), Mieczysław Łoza (szatniarz w knajpie), Stanisław Milski (dyrektor), Antoni Odrowąż(ksiądz), Edward Wichura (inspektor z dyrekcji), Henryk Hunko (kelner w knajpie; nie występuje w czołówce), Kazimierz Stankiewicz (mężczyzna w knajpie; nie występuje w napisach)

Lubię Bazę.. smakuje tak bardzo tragicznie, tak bezsensownie, tak twardo. Broni się, film broni się sam - wszystko jest w nim na miejscu - ideologia też. Ta ideologia, która przecież przesłania zalety, jest w tym filmie  jakąś niedłączną częścią, jakąś sprzecznością, która nie przeczy. Hłasko wycofał swoje nazwisko z napisów. Czy to cenzura - zmieniająca zakończenie, czy inny był powód zerwania współpracy z Czesławem Petelskim, to w zasadzie większego znaczenia nie ma. To był film, który nie powinien się udać - a coś w nim jest takiego, że przyciąga. To spojrzenie, psychologizm, szorstka łagodność. Poza wszystkim stare opracowania flmowe piszą o Petelskim "reżyser reżimowy", ale ponad wszystkim był on reżyserem niesłychanie zdolnym. I tę jego pracę reżyserską w tym filmie się czuje. Baza ludzi umarłych to moment odwilży październikowej, powstała na podstawie opowiadania Następny do raju (opowiadanie wydane w Paryżu, w Polsce na indeksie). Po wysoko ocenianym debiucie Hłaski - "literatura i kino młodych", "problemy młodych" autor zajął się niespodziewanie młodzieżą pokolenia wojennego - kolumbami. Aktorzy tego pokolenia 20. będą grać w filmie "prlowskich romantyków" - (przerost refleksji nad działaniem), ale też buntowników bez wyboru i tych odpowiednio przystosowanych . Hłasko nie jest stereotypowy, jest poszukującym, ciekawym człowiekiem, szuka zasady przepoczwarzania się świata, języka i rzeczywistości w tamtym momencie historii. W tym zanzczeniu jest typowym człowiekiem z pokolenia lat 30. (patrz Kertesz, patrz Munk, patrz Wajda - Lotna). Jeśli ten film, ten obraz tragicznego konfliktu i ciągłej przemiany bez motta i bez końca,  po wojnie przeżytej, nie został doceniony przez kwestie ideologiczne, myślę, że warto ochłonąć i spojrzeć na tę ideologię jak na integralną część tego obrazu. Trzeba mieć w pamięci ciemną noc stalinowską, odwilż, bunt Hłaski, ale też przyjrzeć się ludzkim portretom i tym wszystkim intymnym spojrzeniom.
A gra. A tak, właśnie tak się gra.
Krzyż walecznych. 1958.

Film fabularny
Produkcja: Polska
Rok produkcji: 1958
Premiera: 1959. 03. 27
Gatunek: Film wojenny
Dane techniczne: Czarno-biały. 2300 m. 84 min.
Reżyseria: Kazimierz Kutz
Reżyser II: Zbigniew Chmielewski
Współpraca reżyserska: Marian Ziętkiewicz, Zenon Wolniakowski
Scenariusz: Józef Hen, według własnych opowiadań - Krzyż Walecznych, Kłopot z psem, Wdowa po Joczysie.
Dialogi: Józef Hen, Bohdan Czeszko
Zdjęcia: Jerzy Wójcik
Nowela pierwsza - Krzyż
Obsada aktorska: Jerzy Turek (Franek Socha "Wyskrobek"), Stanisław Milski (chłop Bartłomiej Kowal), Władysław Dewoyno (żołnierz)
Nowela druga - Pies
Obsada aktorska: Aleksander Fogiel (Buśko), Bronisław Pawlik (Florczak), Andrzej May (Sypniewski), Henryk Hunko (porucznik)
Nowela trzecia - Wdowa
Obsada aktorska: Grażyna Staniszewska (Małgorzata Joczysowa, wdowa po kapitanie Joczysie), Adolf Chronicki (Ołdak), Zbigniew Cybulski(zootechnik Tadeusz Więcek), Bogdan Baer (fryzjer Bolesław Petrak), Halina Buyno (luborzanka), Zenon Burzyński (ksiądz), Jadwiga Hańska (matka Joczysowej), Bohdana Majda (Petrakowa), Zygmunt Molik (narzeczony Petrakowej), Czesław Piaskowski (Windak), Jerzy Śliwa, Józef Pieracki(luborzanin na zebraniu; nie występuje w czołówce)
ALEKSANDER JACKIEWICZ, DZIEŃ POWSZEDNI SZKOŁY POLSKIEJ, "ŻYCIE LITERACKIE", 1959, NR 16
"Krzyż Walecznych" zajmie poczesne miejsce w Szkole Polskiej jako pierwszy film jej dnia powszedniego i jako znak, że Szkoła Polska to zjawisko trwałe (…). Nowela "Wdowa" to sprawa mitów i sprawa życia, bardzo przecież cierpko ujęte, gdy życie zwycięża pamięć śmierci, chociaż wiadomo, że tak trzeba. "Pies": czegoś takiego jeszcze nie było na polskim ekranie – takiej przeraźliwej lakoniczności w przekazywaniu stosunku do siebie narodów i ludzi. Najbardziej przejmujący jest jednak "Krzyż", obrazujący stracone nadzieje i niespełnione marzenia (…). Wstrząsający jest ten "Krzyż Walecznych", bo niby taki z poczuciem humoru, kulturalny i opanowany, opowiada o rzeczach tragicznych i naprawdę ponad ludzką miarę
 To ten czas, w którym dopełnia się Szkoła Polska, tuż przed kończącą wszystko uchwałą KC. Znany ferment twórczy - wspólnotowość pokolenia 20. i 30. Fenomen kultury, który przyniósł głębokie diagnozy społeczne, który szukał przyczyn rozpadów wszelkich modeli kultury, który odkrył poezję w kinie jako właściwy język przekazu. Ta wspólnotowość to element ważny, nie mówimy tu wszak o filmie reżyserskim. Jeśli Kutz, to Kadr, jeśli Kadr to Kawalerowicz i Konwicki, jeśli Konwicki to... 
Krzyż Walecznych to film przewrotny, prowokacyjny, diagnoza świata po Auswitsch. Nasuwają się pytania Mateusza Wernera - czy my rzeczywiście żyjemy po Auswitsch? Czy my żyjemy w Auswitsch? Jest w tym filmie bezradność człowieka wobec pokoju, niemożność bohaterstwa, niemożność powrotu i odczuwania głębokich emocji. W świecie pękniętym i ambiwalentnym nie wiadomo czym jest heroizm, a czym jest tchórzostwo. A co z mitem? Mit jest niemożliwy, mit się rozpadł. 
Słyszą, nie słuchają..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz