wtorek, 9 lutego 2010

Maria Jasnorzewska -Pawlikowska, Film amerykański

Grają skrzypce, a w skrzypcowy amarant
wjeżdża cowboy, wspaniały bandyta.
Mustang rzuca się pod nim jak baran,
łącząc w skoku wszystkie cztery kopyta.
On się śmieje biało spod sombrera
i z wierzchowcem tańczy jak lajkonik!
Dziś się żyje - jutro się umiera,
ale żyje się: siłą stu koni!
Widma zwierząt! Widma ludzi Młodych,
w krajobrazach czarno-białych i sinych!
Migające zadzierzyste pagody,
słodkie Indie, nie zaznane Chiny!
Skrzypce nagle pośród nut tysięcy
odnalazły prawdę śpiącą wśród łez:
"Nerwy twoje, krew twoja mogły więcej,
qu'as-tu fait, qu'as-tu fait de ta jeunesse?"
Coś się w duszy śmieje, a coś płacze
i tak mówi patrząc tęsknie z ukrycia:
"drugi raz - od początku inaczej -
może uda się piękny film życia..."


Różowa magia, 1924

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz